8 paź 2013

14.All Mine

"Więc to jest oficjalnie?"



"Pa Tom" mruknęłam, kiedy opuszczał mieszkanie. Nie mogę uwierzyć, że uprawiałam z nim seks. Dlaczego czuję się, jakbym zdradzała Harry`ego? Nie obchodzi mnie Taylor Swift, chcę tylko Harry`ego. Myślałam  o zadzwonieniu do niego, ale w końcu zdecydowałam się z nim spotkać. 


Wybiegłam z mieszkania i pobiegłam drogą do hotelu, który był tylko osiem bloków dalej. Dookoła hotelu prawdopodobnie było co najmniej 200 krzyczących dziewczyn. Udałam się do wejścia, ale zostałam zatrzymana przez ochronę. Na moje szczęście zobaczyłam Eleanor i Dani w lobby, kupujące coś w sklepie z pamiątkami. Podniosłam wzrok; obie uśmiechały się, idąc w moim kierunku.


"Ona jest z nami" Dani wyjaśniła ogromnemu ochroniarzowi blokującemu mi drogę.
Mężczyzna skinął głową i pozwolił mi przejść.


"Harry jest naprawdę zdenerwowany" Eleanor spojrzała na mnie.
"Widziałam go z Taylor" wyjaśniłam.
"Oh kochanie, to tylko dla reklamy" Dani powiedziała mi wszystko, jak Taylor potrzebuje reklamy, bo sprzedaż jej płyt maleje i jak One Direction potrzebują rozgłosu, ponieważ zaczynają trasę.
Poczułam się jak idiotka. 


Dostałyśmy się do pokoju hotelowego i Eleanor otworzyła drzwi. Wszyscy chłopcy grali w nogę w salonie; wszyscy, oprócz Harry`ego. Nie widziałam go. Weszłam, kiedy Louis rzucił Zayna na podłogę i usiadł na nim. 
Wszyscy spojrzeli na mnie.


"NINA CZEŚĆ" Niall krzyknął, przerywając okropną ciszę. Grzecznie pomachałam do wszystkich.
"Co zrobiłaś Harry`emu?" Louis zapytał mnie poważnie, kiedy Eleanor podeszła do niego i objęła go w pasie.
"Gdzie on jest?" rozejrzałam się.
"Biedny koleś, całe popołudnie siedzi w swoim pokoju"  burknął Zayn.
"Gdzie jest jego pokój?" spojrzałam w dół korytarza; ten pokój hotelowy był ogromny.  
"To ostatnie drzwi  po prawej stronie." Liam wskazał na korytarz.
Skinęłam głową i ruszyłam w stronę korytarza.
"Oh i Nina, postaraj się nie ranić go więcej" powiedział Louis, wpatrując się we mnie. Uśmiechnęłam się słodko, a jego spojrzenie trochę złagodniało. 


Zapukałam do drzwi.
"Odejdź" usłyszałam piękny akcent Harry`ego. Otworzyłam drzwi i zobaczyłam go, leżącego na łóżku z ręką nad głową i bez koszulki. 
"Powiedziałem odejdź" powiedział, nie patrząc na mnie. Podeszłam do niego i usiadłam na górze jego brzucha, rozkraczając nogi. Jego głowa podniosła się, a usta lekko otworzyły. 
"Nina" westchnął. Uśmiechnął się, ale w jego oczach widziałam, że jest zraniony.
"Harry" naśladowałam go. Spojrzał na mnie zdezorientowany.
"Dlaczego tu jesteś? Myślałem, że jesteś z Tomem" syknął na mnie, ale objął mnie; wciąż siedziałam na nim.
"El i Dani powiedziały mi o wszystkim. Bardzo przepraszam Harry." Poczułam napływające łzy, gdy przypomniałam sobie o moim spotkaniu z Tomem.
"Hej, co się stało kochanie?" Podniósł się, więc siedziałam na jego kolanach; położyłam głowę na jego piersi.
"Uprawiałam seks z Tomem, kiedy przyszedł dzisiaj" powiedziałam, unikając kontaktu wzrokowego. Czułam jego palące spojrzenie na sobie. Spojrzałam w górę i zobaczyłam go w pełni upokorzonego.
"Jak mogłaś" był wściekły. Jego twarz była twarda jak kamień, usta zaciśnięte w prostą linię, a w oczach nie było nic, oprócz wściekłości. Jednak, nie próbował zepchnąć mnie z siebie.
"To po prostu się wydarzyło, ale ja przerwałam i kazałam mu zejść ze mnie i wyjść, bo ty byłeś jedynym, o kim mogłam myśleć" błagałam go. Zlekceważył mnie chłodno i siedzieliśmy w ciszy przez pięć minut.
"To dlatego, że nie jestem twoja Harry i my nie chodzimy ze sobą. Rozumiem, że możesz być zdenerwowany, ale nie masz powodu do bycia wściekłym." szepnęłam. 
"Czy masz pojęcie, jak bardzo chcę, żebyś była moja?" powiedział głośno. 
Wtuliłam się w jego pierś. Zesztywniał, ale nie odrzucił mnie. Był wściekły, ale cieszyłam się, że nie odepchnął mnie. Złożyłam mały pocałunek na jego piersi, a on zrelaksował się i pocałował mnie w czoło.
"Wiedziałem, że chcę cię, od kiedy pierwszy raz na ciebie spojrzałem" kontynuował, kiedy ja dalej tuliłam się do jego piersi. 
"Bądź moja Nina" powiedział chrapliwym głosem.
"Jeżeli jestem twoja, to ty jesteś mój" powiedziałam cicho. Zrelaksowany oparł brodę o moją głowę.
"Nie chcę się tobą z nikim dzielić. Jeżeli jesteś moja, to jesteś cała moja. Nie chcę przy tobie innych chłopaków." Był poważny. Mogę powiedzieć, że nawiązywał do Toma. 
"To samo dotyczy ciebie Styles. Jeśli jesteś mój, to jesteś cały mój." Nawiązywałam do Taylor. Nawet jeśli to wszystko było dla reklamy, myśl o nim z niej byłą obrzydliwa.

3 komentarze:

  1. Awwww *-* cudo *-* @JMSster

    OdpowiedzUsuń
  2. Podoba mi się to coraz bardziej ;) czekam na więcej ;)
    @Hazza_OMFG

    OdpowiedzUsuń
  3. Och... mokro mi w oczy :')
    Czytam ;*
    ~ Stylesowa *.*

    OdpowiedzUsuń