29 wrz 2013

6.He Was Worried

"Nigdy bym tego nie zrobił"



Mieliśmy do wypicia przynajmniej po sześć piw dla każdego, a Tia zaczęła przynosić mocniejsze alkohole. Roześmiałam się jak usiadła naprzeciw Nialla, Louisa i Liama. "Dziewczyny, jesteście moimi ulubionymi ludźmi w Nowym Jorku" Dani i Eleanor zaczęły krzyczeć, jak zaczęli grać 'What Makes You Beautiful' i zaczęły tańczyć na stole. Perrie nie została zbyt długo, ze względu na jutrzejszy występ Little Mix. 
"SZOOOOOTTTYY" Tia syknęła do mnie. "Pokażmy im nasz popis!"  Tia była tak pijana, że niezdarnie podeszła do mnie i chwiejną ręką wręczyła mi kieliszek. Usiadłam obok Harry`ego na kanapie. Jego ręka otoczyła moje ramiona; nie przeszkadzało mi to. Nie był tak pijany jak ja albo Tia. Patrzył na mnie intensywnie. 
"Jak dużo wypiłaś kochana?" zapytał mnie. Spojrzałam w jego wielkie zielone oczy i mogę powiedzieć, że martwił się o mnie. Ale dlaczego? Wzięłam głęboki oddech, zanim powiedziałam "Nie wieeem" Nie byłam pewna moich słów i nie zdawałam sobie sprawy jak bardzo jestem pijana. Spojrzałam na kieliszek i z powrotem na Harry`ego. Przesunęłam kieliszek w stronę Liama, który szczęśliwie to zaakceptował. Harry pocałował mnie w policzek, wyraźnie zadowolony z mojej decyzji. 
"JESTEM KRÓLEM NOWEGO JORKU" usłyszałam krzyczącego z balkonu Louisa.
Wyszłam na balkon opuszczając Harry`ego. Odwróciłam się, by zobaczyć smutek na jego twarzy.
"Louiisss" wybełkotałam.
"Chodź do śśrodka; jest zizimno" spojrzał na mnie, zanim wbił się w Eleanor, praktycznie zjadał jej twarz. Zobaczyłam, jak prowadzi ją do starego pokoju Toma. O Boże; zaklęłam do siebie. Dani nadąsała się widząc, że Eleanor zostawia ją. "NIIINNNAAA OOONIIINAA" podeszłą do mnie śpiewając. "Nina zatańcz ze mną." Pokój zaczął wirować i zanim jakoś zareagowałam, pociągnęła mnie za nogi i zaczęła wirować ze mną. "Liaaaam zabierz jąąąąą" Zaśmiałam się widząc, jak wstał, przeniósł Dani na kanapę i przytulił się do niej. Wyglądało, że impreza umiera. Ziewnęłam i przeciągnęłam się. Usiadłam na kanapie obok Harry`ego. Uśmiechnął się i pocałował mnie w nos. Odwzajemniłam uśmiech i zarumieniłam się czując jego usta na mojej skórze. Zaczęłam odpływać i poczułam jak głowa opada mi na jego ramię.


Obudziły mnie wibracje pochodzące z mojego telefonu. Rozejrzałam się. Ja i Harry leżeliśmy przytuleni na kanapie; jego ramiona mocno zaciskały się wokół mojej talii, jego nogi splatały się z moimi a jego głowa schowana była pomiędzy moją szyją, a włosami. Chwyciłam mój telefon, który leżał w zasięgu ręki. Zobaczyłam na ekranie 10 nieodebranych połączeń i 8 nieprzeczytanych wiadomości; wszystkie od Toma. Spojrzałam na godzinę, była 3:30. Wszyscy wydawali się być nieprzytomnymi; Dani i Liam na kanapie naprzeciwko nas, Tia, Niall i Zayn wyglądali, jakby zbudowali fort ze stołu kuchennego i wszystkich koców oraz poduszek z domu, a biorąc pod uwagę wcześniejsze wydarzenia, zakładam  że Eleanor i Louis wciąż są w dawnym pokoju Toma. Przeczytałam wiadomości, które wysłał do mnie; łzy zaczęły gromadzić się w moich oczach. Nie mogę płakać w objęciach Harry`ego, podczas gdy śpi. Jak strasznie by to wyglądało. Próbowałam wyswobodzić się z jego uścisku, ale to tylko spowodowało, że go zacieśnił. Ostatecznie wymknęłam się. Spojrzałam na niego; jego oczy wciąż były zamknięte, ale poruszał rękami po miejscu, gdzie wcześniej leżałam, jakby czegoś szukał.


Weszłam do swojego pokoju, cicho zamknęłam drzwi i znowu opuściłam się w dół ściany. Zaczęłam cicho szlochać, kiedy usłyszałam otwierające się drzwi. 
"Nina" spotkałam się z pocieszającym głosem Eleanor i Dani. Spojrzałam w górę i słabo uśmiechnęłam się do nich.
"Co się stało?" wyglądały na zaniepokojone, więc nie wytrzymałam i powiedziałam im o wszystkim.


W ich oczach malował się szok, gdy skończyłam.


"TO DUPEK"  powiedziała Eleanor z obrzydzeniem.
"Trzymasz się skarbie?" Dani pocieszająco przytuliła mnie, gdy więcej łez napłynęło mi do oczu.
"Nic mi nie będzie" powiedziałam wycierając nos odwrotem rękawa. Zajęło mi chwile, zanim zdałam sobie sprawę, że nie chcę tu zostać i płakać nad kimś, kto nie jest już dla mnie ważny; wolałabym być w uścisku Harry`ego. Sprawia, że zapominam o Tomie, jestem przerażona, że udało mu się to tak szybko. Jest za wcześnie, żeby myśleć o Harrym. Tom i ja zerwaliśmy niecałe 24 godziny temu.


Przytuliłam obie dziewczyny.
"Zróbmy sobie jutro babski dzień" zasugerowała Dani.


"Tak, proszę" powiedziałam uśmiechając się do nich.

3 komentarze:

  1. aaa kocham! pisz dalej :*
    @veenese

    OdpowiedzUsuń
  2. Słoodkoo mii ×.×
    ~ Stylesowa *.*

    OdpowiedzUsuń
  3. Cóż. Jest 14.10.2014, a ja dopiero teraz odkryłam tego bloga. Kocham go. Serio. Jak skończę czytać to dam znać jak całość :)
    -Bubuu

    OdpowiedzUsuń