20.New Years

"Trzy... Dwa... Jeden"

Kolejne trzy dni były bardzo zajęte. Nie udało mi się spotkać z Harry`m, ponieważ miał do załatwienia dużo spraw związanych z One Direction. Ja byłam zajęta re aranżacją mojego mieszkania. Harry pisał do mnie na dzień dobry i dobranoc, ale coś na podobieństwo rozmowy było niemożliwe, ponieważ był zawsze w ruchu. Jutro jest Sylwester, a po Nowym Roku chłopcy wyjeżdżają. Unikałam myśli o pożegnaniu się z Harry`m, chłopakami, Dani i El.

Usłyszałam dzwonek do drzwi mojego mieszkania.

"Chodź na górę" powiedziałam, nie sprawdzając do kogo mówię.

puk puk

"HARRY" krzyknęłam po otwarciu drzwi, gdy zobaczyłam go. Skoczyłam w jego ramiona i obróciliśmy się. 

"Oh skarbie strasznie się stęskniłem" powiedział, chowając głowę  w moją szyję.

"Co tu robicie?" zapytałam, rozglądając się za resztą zespołu. 

 "Jestem tylko ja. Miałem trochę wolnego czasu, więc przyszedłem" przycisnął swoje usta do moich, zanim cokolwiek powiedziałam. Moje ręce przeniosły się w jego włosy, a jego ręce mocno zacisnęły się wokół mojej dolnej części pleców. Poczułam jak wepchnął język w moje usta i zaczął zwiedzanie każdego zakamarka moich ust. Harry szybko odsunął się i westchnął.

"Co skarbie?" zapytałam marszcząc brwi.

"Nie wiem, czy będę w stanie się pohamować, gdy kontynuujemy" powiedział, patrząc na swoje buty.

"Oh" Nie spierałam się z nim. Stęskniłam się za nim, a on tu jest i tylko to się liczy. Zrobiłam krok w jego stronę i stanęłam na palcach, aby dać mu szybki pocałunek.

"Jesteś taka urocza" Uśmiechnął się do mnie.

"Chodź" chwyciłam jego dłoń, prowadząc go do środka. Pochylił się i podniósł mnie, zginając moje kolana i zaniósł mnie na kanapę. Położyliśmy się i natychmiast ułożyliśmy się w pozycję do przytulania. Harry owinął ramiona wokół mojej talii, a ja przytuliłam się plecami do jego klatki piersiowej. 

"Naprawdę za tobą tęskniłem. To tylko trzy dni, ale ty byłaś wszystkim, o czym mogłem myśleć" powiedział zanim pocałował mnie w policzek. 

"Tęskniłam za tobą bardziej skarbie" trzymałam się jego ramienia. Szybko złapałam pilot od telewizora.

"Chcę sprawdzić wynik wczorajszego meczu" wyjaśniłam.

"Lubisz piłkę nożną?" Harry brzmiał na zadowolonego i przysunął mnie bliżej do siebie.

"Kocham" włączyłam telewizor i  leciało Entertainment Tonight 

'Harry Styles i Taylor Swift byli widziani w każdej części Nowego Yorku przez ostatnie trzy dni. Para była na spacerze i przyłapano ją szybkim pocałunku' Dziennikarka przestała mówić. Kurwa.

"Nina" Harry powiedział ostrożnie, gdy wstałam i wyszłam z pokoju.

"Nina to dla publiki przysięgam" powiedział głośno.

"Nina" 

"Nina porozmawiaj ze mną do kurwy nędzy" chwycił moje ramię i odwrócił mnie.

"Nie musiałeś jej całować" Warknęłam na niego. Zmrużył na mnie oczy. 

"Ona pocałowała mnie i po wszystkim byłem na nią wściekły" wyjaśnił.

"Cokolwiek; jest w porządku Harry, rób co chcesz" znowu się odwróciłam.

"Co to niby ma znaczyć?" Wyglądał, jakbym właśnie go spoliczkowała.

"Po prostu baw się dobrze z Taylor dobrze?" 

"Kurwa Nina; Nie chcę Taylor i innej takiej. Chcę tylko ciebie; ty jesteś moją dziewczyną, nie ona. Spotkam się wieczorem z Simonem i powiem mu, że chcę z nią zerwać. Tylko przestań odchodzić ode mnie" błagał.

"Nie. Nie chcę, żebyś podejmował decyzji dotyczących twojej kariery, opierając się o moje uczucia; jest dobrze" Nie mogłam na niego patrzeć; łzy groziły wypłynięciem. 

"Przestań mówić, że jest dobrze, kiedy nie jest"  powiedział cicho.

"Skarbie spójrz na mnie" Podszedł do mnie; czułam ciepło rozchodzące się pomiędzy nami.

"Myślę, że powinieneś już iść Harry" powiedziałam, kładąc rękę na jego klatce piersiowej, powstrzymując go od zbliżenia się. Jego twarz zmizerniała.

"Nina" próbował mnie przytulić.

"Tylko proszę nie dotykaj mnie teraz" powiedziałam, cofając się. Spojrzał smutniej i smutniej z każdą chwilą, ale ja byłam również smutna. W porządku było 'widzenie' go z Taylor dla rozgłosu, ale całując się z nią przekroczył linię.

"Okej, myślę, że już pójdę" odwrócił się. Zabijało mnie oglądanie go wychodzącego. Chciałam pobiec za nim i przytulic go, powiedzieć mu, żeby został, ale ból wewnątrz mnie był silniejszy od uczuć. Zamknęłam za nim drzwi i poszłam do mojego pokoju, położyłam się na łóżku i zalałam tysiącem łez. Chcę, żeby było inaczej, chcę, żeby Taylor zniknęła z jego życia, chcę żeby Tia wróciła od swoich rodziców, chcę, żeby Harry mnie teraz przytulił. Szybko oddaliłam wszelkie inne myśli, oprócz Harry`ego zanim zasnęłam.

Obudziło mnie gwałtowne pukanie do drzwi. Zerwałam się i pobiegłam otworzyć.

"Louis?" powiedziałam zdezorientowana.

"Co tym razem zrobiłaś Harry`emu?" Wpuścił się sam i odwrócił się, by spojrzeć na mnie.   

"Widziałam jego i Taylor całujących się i wściekłam się" powiedziałam nieśmiało. Louis wpatrywał się we mnie. Był wściekły, co mogłam stwierdzić przez jego przymrużone oczy.

"Pobiegł do Simona i powiedział, że chce zerwać z Taylor, potem wrócił do domu i nie chciał z nikim rozmawiać i kiedy zapytałem biednego faceta o co chodzi, on odpowiedział, że 'Chcę tylko Niny' musisz pogodzić się z nim Nina" Mówił, patrząc bezpośrednio w moje oczy. 

"Louis ty nie rozumiesz. Spróbuj spojrzeć na to z mojej strony" spojrzał zmieszanie.

"Tak wiem jak to musi być ciężkie, ale nie poddawaj się w sprawie Harry`ego; nie masz pojęcia jak bardzo cię lubi. Po prostu porozmawiaj z nim" Lekko uśmiechnął się do mnie.

"On może ze mną porozmawiać" Odpowiedziałam, odwracając wzrok.

"Boże, ale jesteś uparta" powiedział, przewracając na mnie oczami.

"Louis idź, bo nie wiem, po co tu jesteś" powiedziałam trochę zbyt surowo.

"Nie mów tak do mnie, nie jestem Harry`m" Rozszerzył na mnie oczy.

"Przepraszam" powiedziałam, zanim go przytuliłam.

"Teraz po prostu daj Harry`emu szansę, proszę?" powiedział cicho.

Skinęłam głową.

"Świetnie; Mam randkę z El, pa kochana" Szybko pocałował mnie w czoło i wyszedł przez drzwi.

"UUUGGHHH" Krzyknęłam do siebie, gdy Louis wyszedł. Pobiegłam z powrotem do komfortowego i bezpiecznego ciepła mojego łóżka, gdy usłyszałam wibrację telefonu.

Od: Harry <3

Dobranoc Skarbie

Przepraszam

Myślę o tobie jak szalony

Nie spodziewam się odpowiedzi od ciebie, ale po prostu wiedz, ze nigdy nie chciałem cię skrzywdzić

xxx - Harry

Do: Harry <3

Cześć, jest okej, też o tobie myślę. Dobranoc.

Od: Harry <3

Mogę prosić o serduszko, kochanie? <3

Do: Harry <3

<3

Teraz zostaw mnie w spokoju, idę spać

xxx

Wyciszyłam telefon i pogrążyłam się we śnie.

Kiedy się obudziłam, wiedziałam, że spałam za długo. Była druga po południu. Dzisiaj jest Sylwester, prawie zapomniałam. Nie mam żadnych planów. Tia i ja zwykle upijałyśmy się, ale jej tutaj nie ma. Myśląc o tym posmutniałam. Zanotowałam w pamięci, aby później do niej zadzwonić. Chyba po prostu zostanę w domu i obejrzę Ball Drop lub jakieś inne gówno. Jestem pewna, że Harry ma plany wraz z zespołem.

Dzień minął szybko. zamówiłam chińszczyznę. Była godzina dziesiąta, co oznacza, że noworoczne koncerty zaraz się zaczną. Nie mogłam znaleźć telefonu. Zrzuciłam go z łóżka ostatniej nocy, gdy spałam i teraz nie mam pojęcia, gdzie wylądował.

Chińszczyzna przyjechała o 10:30 i nie zjadłam za dużo. Nie mogłam przestać myśleć o Harry`m i o tym jak bardzo chciałabym być z nim w tej chwili. To jest zdecydowanie mój najgorszy Sylwester.

11:45 "ZOSTAŁO TYLKO 15 MINUT 2012 ROKU" Mężczyzna w telewizorze krzyknął.

11:59 "ZACZYNAMY ODLICZANIE" ogłosił ponownie. Zaczęli odliczać od sześćdziesięciu, a kiedy doszli do dziesięciu, zaczęłam mówić do siebie.

"Trzy" wyszeptałam

"Dwa"

"Jeden" usłyszałam głęboki brytyjski głos za mną. Odwróciłam się i zobaczyłam Harry`ego idącego w moja stronę. Położył dłoń na mojej brodzie i przechylił moją głowę do tyłu. Delikatnie przycisnął usta do moich jak w piosence z serialu, pokazującej, jak para się całuje. Owinęłam ręce wokół jego szyi i pogłębiłam pocałunek. Jego usta mocniej napierały na moje, jego język zderzył się z moim. Położył dłonie na moich biodrach i powoli przysuwał mnie do siebie, aż dotknęliśmy się klatkami piersiowymi. Fajerwerki eksplodowały, gdy moje usta i Harry`ego poruszały się zsynchronizowane ze sobą.